Ukraińców poprowadzono: jedna z elektrowni jądrowych - na krawędzi po ataku, możliwe blackouty.


Elektrownia jądrowa w Zaporożu ponownie stała się ofiarą ataku wojsk rosyjskich, co spowodowało zagrożenie wyłączenia stacji. O tym poinformowało Ministerstwo Energii Ukrainy. Jedna z linii zasilających została wyłączona, a obecnie stacja jest podłączona tylko do jednej działającej linii. To jest bardzo krytyczne dla bezpiecznej pracy stacji. Jeśli ostatnia linia również zostanie wyłączona, to elektrownia straci zasilanie i może stać się przyczyną awarii radiacyjnej.
Minister energii Herman Hałuszczenko oświadczył, że już rozpoczęto przywracanie uszkodzonej linii zasilającej, ale ostrzegł, że takie ataki ze strony Rosji stwarzają poważne zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale też dla całego regionu. Według niego jedynie przywrócenie kontroli nad stacją do Ukrainy zapewni jej stabilną i bezpieczną pracę.
Czytaj także
- Siły obrony oczyściły w 95% wieś Bahatyr na Donbasie
- Sprawdzenie związku z Rosją. Rząd zatwierdził kluczowy dokument dla kościołów
- Rosjanie zwiększają aktywność bojową w rejonie Wołczańskim i w obwodzie sumskim
- Siły obrony poprawiły sytuację taktyczną na trzech kluczowych kierunkach - Naiew
- Bitwy pod Charkowem: okupanci ruszyli do natarcia na Lipce z pojazdami opancerzonymi i motocyklami
- W Rejestrze szkód pojawiła się kategoria do dokumentowania uszkodzonej nieruchomości niebędącej w użytkowaniu