Polskie MSZ oczekuje, że NATO pozwoli zestrzelić rosyjskie rakiety nad Ukrainą.
01.11.2024
2797

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
01.11.2024
2797

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski liczy, że NATO i kraje Sojuszu, w tym Stany Zjednoczone, zmienią swoje stanowisko i zgodzą się na zestrzelenie rosyjskich rakiet nad terytorium Ukrainy siłami obrony powietrznej sojuszników.
W komentarzu dla Ukrinformu przedstawiciel MSZ Polski Paweł Wróński zauważył, że szef polskiego MSZ Radosław Sikorski wyraził swoją osobistą opinię na potrzebę zestrzelenia rosyjskich rakiet siłami sojuszników lecących w kierunku Polski nad terytorium Ukrainy. To stanowisko spotkało się już z krytyką wewnątrz NATO.
Przedstawiciel zauważył również, że kraje NATO oraz sam Sojusz wyraziły negatywne stanowisko wobec tego pomysłu, a także były przeciwne temu w USA. Jednakże Sikorski liczy na zmianę stanowiska sojuszników.
Czytaj także
- Sikorski nazwał jedyny kraj, który może powstrzymać Putina
- Sikorski: Polska zapewni wsparcie logistyczne dla misji pokojowej, ale nie wyśle wojsk na Ukrainę
- Ostatnia szansa Putina: Sikorski ujawnia możliwe konsekwencje odmowy Rosji w negocjacjach