Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
3981

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
3981

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- Mareska nazwał główny powód zwycięstwa Chelsea nad PSG
- Luis Enrique wyjaśnił, co poszło nie tak dla PSG w finale KCC
- Usyk zrobił ostatni krok przed rewanżem, przed nim walka
- Benfica przygotowuje transfer Trubina po KMS
- Znany trener ujawnia prawdę o przyczynach porażek Suprygi
- Cygankow nie przejdzie do klubu z APL — znana przyczyna