Muslim Czebierłojewski w ekskluzywnym wywiadzie dla Nowiny.LIVE.

Muslim Czebierłojewski w ekskluzywnym wywiadzie dla Nowiny.LIVE
Muslim Czebierłojewski w ekskluzywnym wywiadzie dla Nowiny.LIVE

Dowódca batalionu imienia Szajcha Mansura Muslim Czebierłojewski udzielił ekskluzywnego wywiadu prowadzącej wieczornego programu Nowiny.LIVE Julii Lytwinenko. W nim wojskowy opowiedział o upadku w Rosji i skomentował wojnę na Ukrainie.

Wywiad można obejrzeć pod tym linkiem.

O czym jest program

W wywiadzie Czebierłojewski zaznaczył, że były prezydent Czeczeńskiej Republiki Iczkerii Dżochar Dudajew prorokował, że agresja FR nie zatrzyma się na Czeczenii. Obecnie kraj jest pod rosyjską okupacją w 95%, a obecny lider Ramzan Kadyrow ma poparcie jedynie ze strony swojego bliskiego otoczenia, które stanowi około 2-3% Czeczenów.

Wojskowy opowiedział, że Rosjanie nazywają 'zdrajcami' tych, którzy mówią prawdę o wojnie, a wszelkie działania przeciwko władzy w Rosji są tłumione. Jednocześnie w Czeczenii przeciwników zastrasza się, grożąc zabójstwem ich rodzin. Również 300 tysięcy Czeczenów, którym udało się wyjechać do Europy, czeka na śmierć Putina, aby móc wrócić do ojczyzny.

Według niego rosyjska propaganda narzuciła ludziom tezę, że Czeczeni są terrorystami. Czebierłojewski uważa także, że gdyby w Czeczenii w 1994 roku nie zaczęła się wojna - Rosjanie nie zaatakowaliby Ukrainy.

Ponadto podkreślił, że każdy Ukrainiec musi rozumieć, o co walczy i jak bardzo chce być wolny i niezależny. A jeśli chodzi o agenturę - nie należy jej sądzić, lecz niszczyć.

Linki do innych wiadomości

Przypominamy, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uważa, że przewodniczący Białego Domu Donald Trump jest w stanie 'uklęknąć' rosyjskiego dyktatora Władimira Putina.

Pisaliśmy również, że Rosstat zamknął dane o liczbie ludności Rosji.

W ekskluzywnym wywiadzie dowódca batalionu Czebierłojewski opowiedział o upadku w Rosji, sytuacji w Czeczenii i wyraził swoje myśli na temat wojny na Ukrainie. Podkreślił znaczenie walki o wolność i niepodległość i wezwał do zniszczenia agentury.


Czytaj także

Reklama