Merz: przywódcy Unii Europejskiej mają dość Scholza.


Kandydat na kanclerza z opozycyjnego bloku CDU/CSU Friedrich Merz oskarżył federalnego kanclerza Olafa Scholza o demonstracyjne ignorowanie polityki europejskiej. Krytykuje niemiecki rząd za brak obecności na ważnych wydarzeniach dyplomatycznych, w szczególności wizytę prezydenta Francji w Polsce, gdzie omawiano kwestie polityki wobec Ukrainy.
Wyraźna porażka polityki UE Niemiec
Merz wyraził również swoje zaniepokojenie 'całkowitą porażką' europejskiej polityki obecnego rządu. Jego zdaniem Niemcy wykazują obojętność wobec procesów europejskich, co negatywnie wpływa na reputację kraju i relacje z krajami sąsiednimi UE.
Merz podał przykłady dyplomatycznej bierności niemieckiego kanclerza, kiedy Macron spotkał się z wybranym prezydentem USA oraz prezydentem Ukrainy przed uroczystym otwarciem katedry Notre-Dame w Paryżu, a niemiecki kanclerz nie uczestniczył w tym wydarzeniu, mimo iż był zaproszony.
Szczególnie krytycznie Merz ocenił udział Niemiec w europejskich procesach legislacyjnych, wskazując na 'niemieckie głosowanie' w Brukseli, kiedy Niemcy systematycznie powstrzymują się od głosowania. Niektórzy członkowie rządu, w tym minister gospodarki, nawet nie biorą udziału w takich posiedzeniach.
W ciągu ostatnich trzech lat niemiecki rząd nie przedstawił żadnych inicjatyw w takich dziedzinach jak polityka migracyjna czy gospodarcza, które mogłyby być omawiane w Brukseli.
Czytaj także
- W 'Azowie' potrzebni są ludzie znający się na granatnikach - oferta pracy
- Premier Ukrainy Svyrydienko powitał Usyka z zwycięstwem
- Ustawa o rezerwowaniu prowadzi do korupcji - oświadczenie posłanki
- Żołnierz odmówił przejścia na front - wyrok sądu na Odeszczyźnie
- Jerka komentuje zwycięstwo Usyka - co napisał
- Rezerwacja w wieku 25 lat — czy koniecznie trzeba iść do TCK