Masowy atak dronami. Ratownicy pokazali skutki ataku federacji rosyjskiej na Charków.

Masowy atak dronami. Ratownicy pokazali skutki ataku federacji rosyjskiej na Charków
Masowy atak dronami. Ratownicy pokazali skutki ataku federacji rosyjskiej na Charków

Wieczorem 8 kwietnia grupa rosyjskich osób przeprowadziła atak na dzielnice Kiowski, Przemysłowy i Osnowiański w Charkowie za pomocą bezzałogowych statków powietrznych. O tym poinformowały służby ratunkowe.

W wyniku ostrzału uszkodzone zostały budynki użyteczności publicznej i przemysłowe, magazyny oraz stacje obsługi pojazdów. Ogień objął sześć stref o długości około 1200 metrów kwadratowych.
Subskrybuj kanał 'Glavcom' w Telegramie

Z wstępnych danych wynika, że dwie osoby doznały obrażeń.

Na miejscu zdarzenia pracują jednostki służb ratunkowych, policji narodowej, medyków oraz służb komunalnych.

Przypominamy, że okupanci również zaatakowali Charków i Dniepr za pomocą dronów. W Charkowie odnotowano co najmniej 15 wybuchów. Po ostatnim ataku wybuchł pożar, o czym poinformował mer Charkowa Ihor Terechow.

W Dnieprze również były ofiary w wyniku ataków, jedna z nich znajduje się w stanie ciężkim. O tym poinformował przewodniczący obwodowej administracji państwowej Dniepropetrowska Serhij Lysak.

Również w nocy z 9 kwietnia Rosja przeprowadziła masowy atak dronami na Kramatorsk w obwodzie donieckim. Są ofiary, w tym - dziecko.

Analiza wiadomości

Rosja nadal łamie międzynarodowe prawo i angażuje się w agresywne działania na terytorium Ukrainy. Ataki i ostrzały dronami na cywilną ludność stają się coraz bardziej powszechne, co prowadzi do licznych ofiar i zniszczeń infrastruktury. Należy natychmiast zaprzestać tej agresji i zwrócić się o pomoc do międzynarodowej społeczności.


Czytaj także

Reklama