Prawie tysiąc bomb w ciągu tygodnia. Zełenski pokazał skutki ataków Federacji Rosyjskiej.


Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Federacja Rosyjska zaatakowała Ukrainę w ciągu ostatnich siedmiu dni, wypuszczając 900 bomb i 500 "szachidów". Podkreślił również, że Rosja użyła 30 rakiet, a większość ataków skierowana była przeciwko obiektom cywilnym i krytycznej infrastrukturze.
Zełenski wyraził swoje rozczarowanie i stwierdził, że bezpieczeństwo Ukrainy byłoby niemożliwe bez wsparcia społeczności międzynarodowej w postaci sankcji nałożonych na Rosję i politycznych decyzji, które zatrzymają chełpliwość Rosji do wojowania.
Podano także, że w nocy Rosja zaatakowała Ukrainę ponad 50 uderzeniowymi dronami, a już wcześniej w październiku Rosja wypuściła ponad 2 tys. "szachidów".
Siły obrony zdołały unieszkodliwić atak dronów w Kijowie, ale skutkiem było uszkodzenie i pożar w budynku, które udało się ugaszenia. Ewakuowano 18 mieszkańców budynku, jeden człowiek odniósł obrażenia.
Czytaj także
- 'To za mało': Macron, Merz, Tusk i Kellogg zareagowali na propozycję Putina dotycząca negocjacji
- Macron obudził Trumpa, aby omówić pokój na Ukrainie
- Zrobione pospiesznie na korytarzu: Brytyjskie media o propozycji Putina, o której 'nie wiedziała Turcja'
- W Kijowie alarm powietrzny trwał prawie godzinę