MAAGTE wydała niepokojące oświadczenie dotyczące bezpieczeństwa jądrowego na elektrowni jądrowej w Zaporożu.


Sytuacja związana z bezpieczeństwem jądrowym na elektrowni jądrowej w Zaporożu się pogarsza, oświadczył dyrektor generalny Agencji Międzynarodowej Energii Atomowej Rafael Grossi. Jego zdaniem, stało się to
po uderzeniu drona, który dzisiaj uderzył w drogę obok terenu elektrowni.
Znowu widzimy eskalację zagrożeń dla bezpieczeństwa jądrowego i bezpieczeństwa elektrowni jądrowej w Zaporożu. Jestem niezmiernie zaniepokojony i powtarzam moje wezwanie do zachowania maksymalnej powściągliwości ze wszystkich stron oraz do ściśłego przestrzegania pięciu konkretbych zasad, ustanowionych w celu ochrony elektrowni, - powiedział Grossi.
Według informacji podanej przez MAAGTE, udało się im ustalić, że ładunek wybuchowy, który rzekomo przenosił dron, eksplodował tuż za strefą ochronną elektrowni. Miejsce zderzenia znajdowało się w pobliżu zbiorników wodnych chłodzących i około 100 metrów od linii elektroenergetycznej Dniepr – jedynego linii zasilającej elektrownię w Zaporożu.
Ukraińskie instytucje oficjalne, w tym „Energoatom”, na razie nie skomentowały sytuacji.
Poprzednio Rosjanie oświadczyli, że Ukraina planuje ataki na elektrownie atomowe Kurską i Zaporożską. Przedstawiciel MSZ Georgij Tychiy zaprzeczył twierdzeniom rosyjskich propagandystów.
Tymczasem dyrektor Centrum ds. Przeciwdziałania dezinformacji Andriej Kowalenko ostrzegł, że Rosja może przygotowywać prowokację jądrową.
Imsi nie wypalił scenariusz oskarżenia nas o terroryzm i najeżdżania na elektrownię Kurską, teraz kłamią o „brudnej bombie” i naszej potencjalnej prowokacji. Oznacza to, że Rosja może szykować akt terroryzmu, - uważa Kowalenko.
Jak donosi się, rosyjscy żołnierze przygotowują się do obrony elektrowni Kursk z powodu zbliżenia sił ZSZ.
Czytaj także
- Na wojnie przeciwko Ukrainie zniszczono znanego rosyjskiego snajpera
- Kellogg ujawnia szczegóły amerykańskiego planu pokojowego z 22 punktami
- Skandal we Lwowie: weteran twierdzi, że został pobity przez pracowników TCK
- Z okupowanych terenów wrócił 15-letni chłopiec, który przez ponad trzy lata nie widział ojca
- Władza Chersońska inwestuje 100 mln w odbudowę gimnazjum w odległości 20 km od linii frontu
- Senegalczyk wyjaśnił, dlaczego płakał, gdy został wzięty do niewoli przez ZSU