Zespół Trumpa sprawdza kandydatów na stanowiska «dziwnymi» pytaniami – Bloomberg.


Zespół prezydenta USA Donalda Trumpa sprawdza kandydatów na stanowiska państwowe, aby upewnić się o ich lojalności. Jednym z kluczowych pytań jest to, czy uznają oni Trumpa za zwycięzcę wyborów w 2020 roku. Taka informacja dotarła z źródeł amerykańskich mediów.
Ponadto kandydatom zadawane są pytania dotyczące ich stosunku do wydarzeń z 6 stycznia 2021 roku, kiedy zwolennicy Trumpa szturmowali Kapitol w Waszyngtonie.
Wakaty na stanowiska asystentów i zastępców ministrów, a także na pozycje pracowników, którzy będą współpracować z kierownikami, są otwarte do obsadzenia. Działalność polityczna kandydatów jest koordynowana przez Sergio Gora, który miał powiązania z Trumpem. Szczegóły tych kontroli zostały ujawnione na podstawie anonimowych źródeł.
Biała administracja Trumpa wymaga od kandydatów wysokiego poziomu lojalności, co wykracza poza standardową praktykę. Staje się to oznaką kryzysu w USA, ponieważ pracownicy ważnych urzędów są wybierani nie ze względu na swoje kwalifikacje zawodowe, ale na lojalność wobec prezydenta. Ostatni raz podobna sytuacja miała miejsce podczas makartyzmu w latach 50. XX wieku.
Czytaj także
- Zieleński: Stany Zjednoczone niespodziewanie wysłały rakiety przeznaczone dla Ukrainy do innego kraju
- Zeleński powiedział, gdzie Trump podział obiecane przez Bidena 20 tysięcy rakiet
- Ojciec Elona Muska przyjechał do Moskwy
- Główny cios jeszcze przed nami: USA ujawnili, jaka zemsta szykuje Putin za samoloty
- W Kijowie nazwano głównego 'wroga': okazał się nim nie Zachód i nie Zełenski
- Ukraina stworzyła balistykę 'potężniejszą niż amerykańskie odpowiedniki': już pomyślnie przetestowano