Kijaninowi naliczono dług w wysokości 13 tys. UAH za prąd – jak to się stało.


Jeden z mieszkańców Kijowa miał do zapłacenia ponad 13 tysięcy hrywien za zużytą energię elektryczną. Mężczyzna odmówił uregulowania zadłużenia i zwrócił się do sądu, uważając, że firma, która mu świadczyła usługi, jest winna tej sytuacji.
Nowiny.LIVE szczegółowo relacjonowały tę sytuację.
Więcej o sytuacji
W 2021 roku do mieszkania mężczyzny przyszedł menedżer firmy Yasno i zmienił jego licznik na taryfę 'Dzień/Noc'. Zgodnie z decyzją Szewczenkowskiego sądu rejonowego w Kijowie, w momencie zmiany taryfy konsument nie miał żadnych zaległości, ale po tym naliczono dług w wysokości 13,5 tysiąca hrywien. Mężczyzna próbował rozwiązać ten problem z Yasno i DTEK 'Kijowskie Sieci Elektryczne', ale bezskutecznie. Dlatego zwrócił się do sądu, aby unieważnić naliczoną kwotę długu.
Co postanowił sąd
Sąd nie uwzględnił pozwu kijanina, twierdząc, że nie zdołał udowodnić naruszenia przepisów prawa ukraińskiego w naliczaniu energii elektrycznej.
Przypomnijmy, że większość Ukraińców zawsze terminowo płaci rachunki za usługi komunalne. Ale czasami konsumenci mogą odzyskać zapłacone pieniądze. Dowiedz się także, jak można płacić mniej za usługi ЖКГ.
Po zmianie taryfy u konsumenta pojawiła się znaczna suma zadłużenia za energię elektryczną, co spowodowało pozew sądowy ze strony mężczyzny. Jednak sąd odrzucił jego roszczenia, uznając, że nie zdołał udowodnić naruszenia przepisów w odniesieniu do naliczeń rachunków za energię elektryczną.Czytaj także
- Prawo zezwalające — kto może nie płacić podatków przy sprzedaży nieruchomości
- Mobilny internet zdrożeje — kto z Ukraińców zapłaci więcej
- W ATB i Siliwpo znacznie obniżono ceny na produkty - co jest tańsze
- Arbuzy, czereśnie i śliwki - jak zmieniły się ceny w sklepach w Odessie
- Dla Ukraińców przedłużono preferencyjne stawki roamingowe w UE
- Klientom się nie spodoba - jak w ATB przepisywano ceny na jajka