Dyplomy nie ratują: jakie prace oferowane są ukraińskim uchodźcom w Czechach.


Według doniesień internetowego serwisu czeskiego radia iRozhlas.cz, ukraińscy uchodźcy w Czechach często pracują na niskokwalifikowanych stanowiskach z powodu dużej liczby migrantów z Ukrainy, którzy przybyli do Czech po wydarzeniach na wschodniej Ukrainie. Pomimo pozytywnego wpływu Ukrainców na gospodarkę kraju, będą musieli zmierzyć się z problemami na rynku pracy, ciężko pracując i otrzymując niskie wynagrodzenie.
W błoto wchodzą bardziej, niż kozy się czeszą.Ukraińskie przysłowie
Nawet Ukraińcy z wyższym wykształceniem często napotykają trudności w znalezieniu pracy w swojej dziedzinie i są zmuszeni przyjmować wszelkie propozycje z różnych powodów, takich jak ograniczona znajomość języka czeskiego i trudności z uznawaniem swoich kwalifikacji. Badania Uniwersytetu Karola pokazują, że czeski model gospodarczy w dużej mierze opiera się na wykorzystaniu taniej siły roboczej obcokrajowców, co może stwarzać problemy zarówno dla ukraińskich migrantów, jak i dla czeskiego społeczeństwa jako całości.
Paradoks sytuacji
Istnieje ryzyko wykorzystania ukraińskich pracowników przez pośredniczące struktury, które obiecują pomoc, ale faktycznie wykorzystują ich jako tanią siłę roboczą. Ukraińcy w Czechach zmuszeni są do pracy na niskokwalifikowanych stanowiskach z różnych powodów, co może mieć negatywne konsekwencje dla wszystkich stron.
Doniesienia, że ukraińscy uchodźcy w Czechach mają trudności na rynku pracy z powodu niskich wynagrodzeń i ograniczonego wykorzystania w zawodach zgodnych z wykształceniem, wywołały oburzenie wśród ekspertów i opinii publicznej.Czytaj także
- Szpitale Ukrainy zostaną podzielone na klastry: jak wpłynie to na pacjentów
- Fundusz energetyczny zwiększył zakupy sprzętu dla Ukrainy
- Unia Europejska przedłużyła niektóre sankcje przeciwko Rosji: ogłoszono terminy
- Nie można prowadzić: kierowcy tracą prawa za unikanie mobilizacji
- Sprawdź swoje karty: Ukraińcy otrzymają pieniądze na media, leki i nie tylko
- Atak jajkami na kierowców: Ukraińcom wyjaśniono, jak nie stać się ofiarą złodziei samochodów