Arsenał w Toropcu nie zapewnia już rosyjskiej grupie 'Północ' - wojskowy.


Ukraińska armia ochotnicza 'Południe' poinformowała, że atak bezzałogowego statku powietrznego na Toropiec w obwodzie Twer spowodował zniszczenie ważnego arsenału, który zabezpieczał rosyjską grupę wojskową 'Północ'. Oświadczył o tym oficjalny rzecznik armii, Siergiej Bratczuk, w wywiadzie dla kanału telewizyjnego FREEДОМ.
107 baza rakietowo-artyleryjskiego zarządzania Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej jest ważną bazą, jedyną bazą tego rodzaju, która zaopatrywała grupę 'Północ' działającą na froncie kurskim. Skumulowane tam amunicje, w tym północnokoreańskie KN-23, 'Iskandery' i 'Grad-y', mogły być użyte na całym terytorium Ukrainy. Jest to rekordowe zniszczenie, które jest dopiero początkiem. Według danych wywiadu, przygotowania do takich uderzeń trwają, a w przyszłości spodziewane są ich powtórzenia. Ważne jest zauważyć, że eksplozja w Toropcu była tak potężna, że jej siła jest porównywalna do siły dwóch bomb atomowych zrzuconych na Japonię w 1945 roku.
Czytaj także
- ISW: Rosja planuje zdobyć Sumy, ale nie ma do tego wystarczająco dużo sił
- Wróg zaatakował Charków rakietami: uszkodzone budynki
- 'Wierchy Bojka': jak Rosjanie wykorzystywali radar w Morzu Czarnym
- Były lekarz Białego Domu ocenił, ile czasu zostało Joe Bidenowi
- Rosjanie dotarli na granicę Dniepropietrowszczyzny? CPD zdementowało fake news
- Rzecznik Bidena zapewnił, że polityk nie wiedział o raku podczas prezydentury